FC Barcelona już jutro rozegra zaległe spotkanie pierwszej kolejki La Liga z Elche.
Jeszcze w niedzielę zespół stał przed wielką okazję zbliżenia się do Atletico na sześć punktów, jednak ostatecznie mecz z Cadizem zakończył się remisem 1-1.
Sprawa walki o mistrzostwo ciągle jest otwarta, jednak Barcelona nie wykorzystała potknięcia Atletico i jej strata do aktualnego lidera La Liga zmniejszyła się tylko o punkt.
Władze Elche po serii siedmiu spotkań bez zwycięstwa postanowiły zwolnić Jorge Almirona i ponownie zatrudniły Frana Escribę. Nowemu szkoleniowcowi w debiucie udało się wygrać z Eibarem 1:0.
Jeśli chodzi o wyjściową jedenastkę to Escriba dokonał tylko trzech zmian w wyjściowej jedenastce i wszystko wskazuje na to, że nie zmieni się ona w dużym stopniu w środę na Camp Nou.
Elche jest zespołem, który obecnie plasuje się na miejscu, które grozi spadkiem do Segunda División. Z 21 punktami zajmują obecnie 18 pozycję w ligowej tabeli.
Wszyscy znamy nasze problemy, a są one dość poważne. Kulawa obrona i brak skuteczności. Miejmy nadzieję, że jutro Barcelona podtrzyma nasze nadzieje na walkę o tytuł mistrzowski w La Liga.
Miejmy nadzieję, że nasz pech (zdjęcie do newsa z czarnym kotem nie jest przypadkowe) w końcu się skończy… a jeśli nie jest to pech to może co niektórzy piłkarze może w końcu się OGARNĄ! VAMOS BARCA!
FC Barcelona – Elche, godzina: 19:00.