Przygoda Miralema Pjanicia w Barcelonie dużymi krokami zbliża się ku końcowi.
Bośniacki zawodnik zupełnie nie odnalazł się w zespole prowadzonym przez Ronalda Koemana. Jeśli już otrzymał on swoją szansę to zazwyczaj zawodził co z biegiem czasu spowodowało, że trener odesłał go na trybuny.
Hiszpańskie media informują, że zawodnik pożegnał się już z niektórymi piłkarzami jak i pracownikami klubu.
Pjanić ma wrócić do Juventusu z którego to właśnie trafił na Camp Nou.
Być może w niedzielę Miralem pojawi się na Estadi Johan Cruyff w barwach Starej Damy.