Zarząd FC Barcelony na czele z Joanem Laportą po porażce z Rayo Vallecano podjął decyzję o zwolnieiu Ronalda Koemana z funkcji trenera pierwszego zespołu FC Barcelony.
Jak się okazuje decyzja o zatrudnieniu Sergi Brajuana nie była szybką i pierwszoplanową decyzją. Hiszpańśkie media donoszą, że Joan Laporta zamierzał w roli tymczasowego trenera zatrudnić jednego z asystentów Ronalda Koemana. Prezydent odbył rozmowę z Schreuderem i Larssonem jednak obaj odmówili ze względu na lojalność wobec Koemana.
Ostatecznie wybór na tymczasowego trenera padł na Barjuana, który pracuje z zespołem rezerw FC Barcelony. Sergi poprowadził zespół w dwóch meczach ligowych (2 remisy) i spotkaniu Ligi Mistrzów z Dynamem Kijów (zwycięstwo 0:1).
[Esport3]